Wydma Czołpińska jest niższa i mniej popularna od Wydmy Łąckiej - zdecydowanie spotkacie tutaj mniejszą ilość turystów. Jadąc tutaj można jeszce odwiedzić górę Rowokół z wieżą widokową na szczycie i Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach.

Rowokół to wzgórze polodowcowe o wysokości 114,8 m n.p.m. na Wybrzeżu Słowińskim w odległości 6 km od morza. W przeszłości był to ważny ośrodek pogańskiego kultu religijnego, ale także punkt nawigacyjny dla marynarzy i żeglarzy. Na południowo - wschodnim zboczu Rowokołu odkryto pozostałości kolistych wałów z IX- XI wieku z wielkim paleniskiem ofiarnym i szczątkami kości zwierzęcych. Na przełomie XII i XIII wieku wzniesiono na Rowokole kaplicę poświęconą św. Mikołajowi - patronowi żeglarzy. Wewnątrz świątyni znajdował się słynący z cudów obraz Najświętszej Marii Panny. Wieża górująca nad kaplicą pełniła rolę latarni morskiej. W tamtym czasie wzgórze stanowiło cel licznych pielgrzymek. Z górą Rowokół związanych jest wiele wątków podaniowych. Zatopione dzwony, zbójeckie bandy, gorejące pieniądze, przerzucane głazy, a nawet pogrążone w ziemi zamczysko... W miejscowej tradycji znane jest opowiadanie o tym, jak w trakcie burzenia kaplicy Św. Mikołaja zerwały się dzwony i stoczyły do pobliskiej rzeki Łupawy. Do tej pory w miejscu zatopienia dzwonów występują w rzece tak silne wiry, że grożą one kąpiącym się utonięciem. Z górą Rowokół związana jest także historia początków znanego pomorskiego rodu Bandemerów, słynącego z piractwa i ukrytego przez rabusiów skarbu. Obecnie na górze Rowokół znajduje się wieża widokowa, z której w pogodne dni można obserwować linię brzegową morza, wydmy i jeziora Łebski Gardno.

Warto także odwiedzić Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach można spędzić czas wśród wiejskich zagród sprzed stu lat. W pierwszych dniach maja odbywa się tutaj 'Czerne Wesele' - wówczas zaglądając do muzealnych chałup i w obejściach podejrzeć można krzątające się kobiety, z których jedne piorą i maglują bieliznę, inne przędą nici na kołowrotku i tkają na krosnach, a jeszcze inne robią masło w kierzynce i smażą pyszne drożdżowe wafle. Mężczyźni tymczasem szyją i naprawiają sieci rybackie, wyplatają kosze, dłubią klumpy dla koni i kręcą konopne powrozy, potrzebne w gospodarstwie. Ręczną piłą traczną przecierają drewno do budowy domów. Miejscowy garncarz toczy gliniane naczynia na kole. A wokół wszystkich zagród roznosi się zapach pieczonego chleba. Ale maj na ówczesnej wsi słowińskiej to przede wszystkim pora kopania torfu. Pozyskiwanie torfu było wspólną pracą słowińskiej społeczności wiejskiej. Wszyscy sobie wzajemnie pomagali, a każdy dzień kopania torfu kończyli biesiadą w gospodarstwie, które danego dnia w torf zaopatrywano. Cały dwu-trzytygodniowy okres kopania torfu, czyli wspólną codzienną pracę i wspólne wieczorne ucztowanie Słowińcy nazywali Czarnym Weselem. I na łące w pobliżu zagród można podglądać pracujących przy torfie mężczyzn i poznać technike jego kopania. Więcej informacji o skansenie znajdziecie TUTAJ. W Klukach znajduje się yakże zabytkowy cmentarz w Klukach - miejsce pochówku ludności wsi Kluki Smołdzińskie oraz nieistniejącej już Kluki Żeleskie. Został on założony w końcu XVIII wieku jest dzisiaj jedynym zachowanym cmentarzem słowińskim. Tutaj także nad brzegiem jeziora Łebsko znajdziecie drewnianą wieżę widokową z której można dojrzeć i Wydmę Łącką i Wydmę Czołpińską.

 

Na najwyższej zalesionej wydmie na terenie Słowińskiego Parku Narodowego zwanej Czołpińską Górą (56 metrów n.p.m.) miedzy Łębą a Rowami znajduje się latarnia Czołpino. Od brzegu morza dzieli ją 1000 metrów. Pragnących ją zobaczyć czeka 1,5 km ciekawy spacer po terenie leśnym wzdłuż dydaktycznej ścieżki przyrodniczej (niebieski szlak). Latarnię oddano do użytku w 1875 roku. Wieża latarni ma wysokość 25,2 m, a zasięg światła 21 mil morskich. Widok z tarasu latarni rozpościera się na ruchome wydmy oddzielające Jezioro Łebsko od morza, a od ppłudnia górę Rowokół. Od latarni można dalej szlakiem niebieskim dotrzeć do plaży, a plażą do Czerwonej Szopy - obecnie karczmy, a kiedyś stacji ratownictwa morskiego.

Wydma Czołpińska to druga najbardziej znana po Łąckiej wydma Słowińskiego Parku Narodowego. Jest ona nieco bardziej porośnięta trawami niż Łącka, ale także ma swój niepowtarzalny urok i zdecydowanie mniej turystów :) Z wydmy widać latarnię morską Czołpino jak również wzgórze Rowokół. Z parkingu do wydmy trzeba przejść pieszo 1,5 kilometra leśną drogą otoczoną mokrym lasem - dojście czerwonym szlakiem. Czerwony szlak turystyczny niegnie dalej plażą do Wydmy Łąckiej. Można zrobić pieszą pętlę i dojść niebieskim szlakiem przez latarnię do morza, następnie brzegiem dojść do szlaku czerwonego i wrócić przez Wydmę Czołpińską lub odwrotnie :)

 

 

To dłuższa wycieczka i dojazd ze Skwieraw do Czołpina zajmie Wam nieco ponad półtorej godziny. Ambitni gdy wstaną wcześnie rano mogą zwiedzić i Wydmę Czołpińską i Wydmę Łącką - ale to będzie długi dzień... ;)